www.naszekrosnice.fora.pl

@Tina17, Pawilon „trójka” miał trzy oddziały… 3A, 3B i 3C… zasadniczo przebywały tam osoby dorosłe… my, dzieci praktycznie z przebywającymi tam osobami nie mieliśmy żadne ...

Było dwóch „wychowawców” o nazwisku Kwiecień. Jeden był Jan a drugiego imię zapomniałem. Jeden był młodszy a drugi starszy? Ojciec i syn? Zasadniczo byli w porządku. Pracowali na „si ...

Pobyt tam to każdego z nas indywidualna sprawa. Jedni trzymają to w sobie i nie widzą przynajmniej na ten czas wywlekania tego na zewnątrz… nie musisz się z tym zgadzać ale przynajmniej to uszan ...

Zakładasz wiele tematów choć te wszystkie informacje zawarł byś w jednym wątku.

Potrafisz cofać się w czasie? 😂

@Piotr, czyli szczęście w nieszczęściu. Nie masz czego żałować z powodu epizodycznego pobytu w Krośnicach.

Takie pytanie to nie w tym dziale.

Polecam lekturę https://wiadomosci.wp.pl/opowiesc-zza-cienkiej-czerwonej-linii-6827475122543136a

Tam „leczenie” odbywało się za pomocą przeróżnych kar. Byliśmy skoszarowani jak w wojsku. Wszystko na komendę i o określonym czasie. Śniadanie. Szkoła. Obiad. Spacer w teren. Odrabianie le ...

Niestety, ale pewnych wspomnień (zarówno tych dobrych jak i złych) nie da się ot, tak po prostu wymazać z pamięci.

Było. Minęło. I nie wróci więcej. Chyba, że w snach… choć tak trudno to czego tam doświadczyliśmy wymazać z pamięci…

Gdzie można obejrzeć ten dokument w całości?

Jeśli w dobrym miejscu umieściłeś swój post to być może ktoś się odezwie.

Już wielu z tych „wychowawców” i „katów” w osobach tzw. lekarzy nie ma… ale jeszcze trochę ich zostało. Niektórzy nawet tam lub w okolicy mieszkają nadal. Warto byłoby im ...

Czyli jaki ma Pan pomysł oznaczenia grobu tego… bydlaka?